Expo 1998

Jak bardzo można zmienić portowe wysypisko śmieci? Szybka i krótka odpowiedź. BARDZO! 
Przed rokiem 1998 w tym właśnie miejscu było składowisko wszystkich śmieci z Lizbony. To tutaj przylatywały mewy w poszukiwaniu resztek nie dojedzonego bigosu.
Kiedy przyszła nagła potrzeba zorganizowania Expo, podjęto zadziwiająco szybko decyzje aby rewitalizować tę całą okolice. Postawiono piękne, nowe wieżowce, wybudowano wspaniały dworzec kolejowy, jak dla mnie jeden z piękniejszych na świecie. Mieszkanie w tym miejscu jest teraz bardzo pożądane a ceny lokali osiągają zawrotne sumy.
Można tylko po zazdrościć tak udanego przedsięwzięcia. Udowadnia to jedno, że dosłownie z niczego można zrobić coś wielkiego.  
Swoją drogą ciekawi mnie bardzo jaki sukces osiągnie rewitalizacja kopalni Rozbark w Bytomiu, podobno te tereny mają być zamienione w jakiś "rajski ogród" przez francuskiego architekta...Pożyjemy zobaczymy, może i u nas będzie się czym pochwalić. Póki co to do Bytomia można zaprosić tylko i wyłącznie mewy... na bigos...